-
Kryzys polszczyzny?26.06.200326.06.2003Gdzie szukać najczystszej polszczyzny? Często mam wrażenie, że język polski to jeden wielki śmietnik, szczególnie w ostatnich czasach, kiedy rozwój technologii nabrał takiego tempa. Wydaje się, że ludzie nie nadążają z humanizowaniem zjawisk ze świata techniki, co skutkuje jakąś kompletną degradacją ducha, kurczowym rozglądaniem się za jakmiś jakościami, które dałyby poczucie panowania nad wytworami ludzkiego umysłu.
Serdecznie pozdrawiam
Jacek Serafin -
Na Ursus 9.12.20199.12.2019Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc w rozstrzygnięciu sporu, który ściśle dotyczy języka polskiego. Mój dylemat wiąże się ze sformułowaniem na ursus, ostatnio coraz częściej to słyszę i zastanawiam się nad poprawnością tych dwóch słów razem. Wiem, że mówi się, że jedzie się np. na Toruń i dotyczy to wtedy kierunku, to tak jakby powiedzieć, że jedziemy w stronę Torunia, ale czy mając na myśli ursus jako cel naszej drogi możemy powiedzieć, że jedziemy na ursus? Stąd moje pytanie, czy jeżeli mam zamiar powiedzieć, że jadę do ursusa to mogę równie dobrze użyć sformułowania jadę na ursus i oba użycia będą równoznaczne oraz poprawne?
Z poważaniem,
młoda osoba chcąca dociec prawdy
-
nowomowa21.02.200521.02.2005Jakie zagrożenie dla języka stanowi nowomowa i czym jest to wywołane? Jak można to zagrożenie zneutralizować?
-
Podnosić a utrzymywać, twierdzić20.12.201920.12.2019PAP informuje: STS podnosi, że polskie dziecko pierwszy kontakt z... Czy prawidłowym jest użycie słowa podnosi w znaczeniu ‘utrzymuje’ albo ‘twierdzi’?
-
przecieżby?18.09.201118.09.2011Dzień dobry,
moje pytanie dotyczy pisowni by z partykułami, szczególnie zaś z jedną – przecież. W SO przy haśle przecieżby jest odnośnik do zasady nr 161, w której mowa o pisowni tej cząstki ze spójnikami (w tym z przecież), natomiast w zasadzie nr 160 (by + partykuły) przecież nie zostało uwzględnione. Jak to rozumieć? I najważniejsze – jak pisać?
Serdecznie pozdrawiam,
Mira -
przyjaciel kozy
11.02.202411.02.2024Z kolegą z pracy przypomnieliśmy sobie stare (a przynajmniej wydaje się nam, że stare) powiedzenie „Przyjacielu Mojej Kozy”, które słyszeliśmy od lat, pytając osoby z pracy, wiele innych osób również potwierdziło, że słyszało to powiedzenie, nie wiedząc jednak co ono oznacza. Pamiętam, że tego powiedzenia używali nawet moi rodzice, a po szybkim przejrzeniu przeglądarki znalazłem tylko losowe użycia tego przysłowia bez większego kontekstu. Czy istnieje jakaś definicja tego powiedzenia? Czy jest to powiedzenie bez żadnej definicji które jakoś znalazło się w obiegu w pewnym momencie. Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
rabuś12.09.201212.09.2012Czy nie wydaje się Państwu (bo mnie tak), że słowo rabuś jest zbyt pieszczotliwe? Nie zawsze można rabusia zastąpić słowem bandyta czy złodziej, a kiedy trzeba takich właśnie ludzi rabujących banki lub pociągi nazwać brutalnymi rabusiami albo powiedzieć, że złapano rabusia, może się wydawać, że to wyimki z książeczki dla dzieci o lisie, który włamuje się do kurnika. Dlaczego mamy rabusia, a nie np. rabownika, który byłby chyba dużo lepszy?
-
Stronica 15.09.201615.09.2016Szanowna Redakcjo,
jaka jest etymologia wyrazu stronica? Dlaczego nie brzmi on stronnica? Derywaty od słów dzwon, koń czy równy brzmią: dzwonnica, konnica, rówiennica.
Z szacunkiem i oczekiwaniem na odpowiedź
Bartek
-
teolożka9.01.20029.01.2002W naukowym periodyku teologicznym pojawia się dość często forma teolożka. Znajduje się ona zasadniczo tylko w artykułach pisanych przez autorki o poglądach feministycznych. Czy jest ona dopuszczalna?
-
Weterynarz
10.07.202115.01.2018Zaczęłam studia weterynaryjne i nieraz spotkałam się ze stwierdzeniem, że określenie weterynarz jest obraźliwe, a poprawną formą jest jedynie lekarzweterynarii lub lekarzmedycyny weterynaryjnej. Czy ma to w ogóle sens?